Kilka słów o backlinkach
Backlinki są jednym z pojęć, które dla pozycjonerów jest istotne. O ile kilka lat temu panowało przekonanie, że za pozycję na równi odpowiada zarówno ilość jak i jakość o tyle obecnie przyjmuje się, że na pozycję strony w Google mocniej wpływa jakość odsyłaczy witryny, którą pozycjonujemy.
Przekonanie o tym, że im więcej linków zamieści się w sieci, które są kojarzone z naszym adresem www tym lepiej – jest błędne. Dużo linków nie oznacza, że strona znajdzie się w czołówce, co więcej witryna może nawet otrzymać filtr, a wtedy przez kilka miesięcy możemy zapomnieć o zwiększeniu jej pozycji. Optymalną, a raczej wymarzoną sytuacją, jest taka, która zakłada, że do pozycjonowanej witryny trafiają jedynie linki naturalne – tzn. takie, które mogłyby powstać w sposób spotykany w sieci, np. polecenie postu jednego forumowicza na innym forum. Niestety w przypadku większości pozycjonowanych biznesów nie można zawsze liczyć na to, że do takich sytuacji dojdzie, zwłaszcza gdy firma zajmuje się czymś specjalistycznym, np. elektroniką przemysłową czy sprzedażą maszyn wyłącznie do jednego jedynego przeznaczenia. Bycie niszowym ma z kolei tą zaletą, że dla agencji SEO „zrobienie pozycji” jest łatwiejsze, aczkolwiek oznacza to działania sztuczne. Agencje muszą radzić sobie z takimi sytuacjami, dlatego sprawą kluczową jest dokładne zapoznanie się z pozycjonowaną branżą, aby pozycja mogła rosnąć naturalnie, zaś treści miały walor merytoryczny (pamiętajmy o content marketingu). Doszliśmy zatem do tego, że jakość linków odsyłających do pozycjonowanej witryny jest bardzo ważna. Dodajmy do tego to, co znajduje się wokół linku – treść musi, a przynajmniej powinna nawiązywać tematycznie do frazy lub witryny, tekst powinien być atrakcyjny, wyczerpujący temat oraz rzetelny – powielane treści nie są przez Google chwalone. Stworzenie w pełni unikalnego (najlepiej nowatorskiego) artykuły i zaprezentowanie go na mocnym blogu, serwisie lub innego rodzaju witrynie nie tylko wygląda na naturalne ale jest także dobrze postrzegane przez kogoś, kto rzeczywiście poszukuje informacji na dany temat.
Moc > ilość
Kilka mocnych linków z portali horyzontalnych, popularnych blogów, portali web 2.0 (np. Wykop), to potężny power dla naszej witryny. Kilka dni temu w sieci ukazał się artykuł związany z bombami elektromagnetycznymi. Jeden z użytkowników portalu Wykop zamieścił tam odsyłacz do publikacji, która dzięki dużemu zaangażowaniu (komentowaniu oraz plusowaniu) treści, wyprzedziła natychmiast artykuł matkę i pojawiła się tuż za Wikipedią (na drugiej pozycji). Obecnie link z artykułem na Wykopie plasuje się na miejscu 6., co związane jest z niższym zaangażowaniem userów i oczywiście tym, że treść ze strony defence24.pl jest pierwotnym wytworem. Mocny link potrafi zatem wybić dowolną podstronę w kilka godzin, co może znaleźć potwierdzenie w wielu innych przypadkach.
Portale, która posiadają dużą moc mają znaczną przewagę nad słabymi stronami. Nie warto zatem skupiać się na powielaniu treści lub tworzeniu zupełnie nowych dla stron słabych. Korzystniejsze jest użycie strony mocnej – ważne jest tylko aby tekst był po prostu solidny. Backlinki odsyłające do strony na pewno podniosą pozycję frazy, ale nie zawsze tak się dzieje – przede wszystkim w przypadku dużej konkurencji. Pozycjonerzy na co dzień mają do czynienia z backlinkami, sprawdzenie ich to naturalna czynność, która pomaga w sprawdzeniu mocy strony, na której link się zaindeksował, czasu, który jest do tego potrzebny, a także monitorowaniu własnych działań – jeśli bowiem okaże się, że coś na co poświęciliśmy mnóstwo czasu według kilku narzędzi, okazuje się być mierne, możemy z czystym sumieniem odstawić konkretne działania na bok.
Narzędzia do zliczania linków
W swojej pracy najczęściej korzystam z czterech narzędzi ogólnodostępnych w sieci – warto jednak zaznaczyć, że pełne dane, dostępne 24/7, wraz z analizą historii itd. dostępne są wyłącznie za opłatą – i to niemałą. Portal Majestic daje dostęp już od 40 euro na miesiąc – cena wydaje się być wygórowana, jednakże komplet narzędzi jaki dostajemy szybko pozwoli z ponurego wyrazu twarzy zrobić banana 🙂
Innymi narzędziami są MOZ, Open Link Profiler (najwięcej bezpłatnych opcji) oraz Ahrefs. Wszystkie narzędzia poza OpenLinkProfilerem mogą być wykorzystywane jako wtyczki do przeglądarki, dzięki czemu wiadomo jest ile linków dochodzących do strony witryna otrzymała.
Niektóre z nich wskazują wyłącznie na podstronę, inne zliczają tylko stronę jako całość, jeszcze inne robią i to i to. Każde z powyższych narzędzi ma swoje zalety i wady, największy problem stanowi zliczanie backlinków. Każde z narzędzi wskazuje zupełnie inny wyniki. Być może wynika to z szybkości działania, być może z mocy narzędzia, który potrafią wejść głębiej w strukturę witryny lub szerzej analizować Google. Co ciekawe najlepiej funkcjonującego narzędzia wyłącznie pod względem zliczania backlinków – nie potrafię wskazać. Dlaczego? Otóż sytuacja większej ilości stron na narzędziu A nie zawsze występuje w stosunku do narzędzia B – czasami jest odwrotna. Pozytywnie zawsze jednak zaskakuje mnie Ahrefs, który czasami potrafi wskazać aż 10-krotnie większą wartość, aniżeli MOZ. Czasami w podobny sposób działa OpenLinkProfiler, który prześciga konkurentów dwukrotnie. Według mojej opinii najmniej (pozytywnie) wyróżnia się MOZ – ta wtyczka najczęściej pokazuje najniższą liczbę linków, aczkolwiek nie można jej odrzucić, gdyż czasami wskazuje na podstrony, których inne narzędzia nie zliczyły. OpenLinkProfiler potrafi wskazać z jakiego rodzaju źródła pochodzą linki (np. blog, forum, serwis itd.), podobnie jak inne narzędzia przedstawia nam również potencjalną (wyliczoną według własnych ustaleń) zmienną oznaczającą moc – w procentach – serwisu. W tym przypadku podobnie jak z liczbą linków znów spotykamy się z sytuacją kiedy wartość ta jest różna. Strona jednego z gabinetów kosmetycznych posiada moc wynoszą 6%, narzędzie Ahrefs wskazuje tutaj aż 40 pkt (!) na 100. Podobnie sytuacja wygląda z linkami. OLP wskazuje wynik równy 6930, zaś Ahrefs – około 4800. Z kolei Majestic zliczył ok. 2800. MOZ pokazuje aż niecałe tysiąc linków mniej.
Jedna z kancelarii prawnych w Warszawie według narzędzia MOZ posiada 81 backlinków, OLP sugeruje 446, Majestic -454, a Ahrefs aż 800.
Jak wzmocnić pozycję dzięki rozsądnemu działaniu?
Jak widać sugerowanie się liczbą linków nie może bazować wyłącznie na jednym narzędziu, gdyż wyniki wydają się być nierzetelne. Czy warto zatem kupić konto premium na jeden ze stron służącej analizie BL? Oczywiście, ale zanim tego dokonacie najpierw sprawdźcie co najmniej kilka stron na wszystkich z powyższych narzędzi, aby mieć pewność, że wybraliście najrozsądniejsze dla swoich potrzeb. Istotne jest, aby pamiętać o tym, by dywersyfikować linki, dodawać odpowiednią (wzrastającą liniowo) ilość wartościowego contentu, promować witrynę na dobrej jakości blogach, portalach i serwisach, a także o tym by nie pozycjonować jej na witrynach niskiej ilości, gdzie zawartość jest najczęściej powielona lub zmiksowana przy pomocy programów do spinowaniu tekstu. Backlinki mają także większą skuteczność, jeżeli są zamieszczane na stronach identycznych lub zbliżonych tematycznie do oferty naszej pozycjonowanej strony.